Platforma Obywatelska i Komitet Obrony Demokracji połączyły siły we wspólnym celu. W minioną środę na Placu Słowiańskim stanęły dwa namioty obok siebie po to, aby zebrać jak największą ilość podpisów pod petycją skierowaną do premier Beaty Szydło o jak najszybsze przywrócenie Małego Ruchu Granicznego. Ze wstępnych informacji wynika, że udało się prawie powtórzyć wynik z Braniewa - zebrano ponad 400 podpisów.
Spotkanie zorganizowane w Elblągu do złudzenia przypominało te, które relacjonowaliśmy kilkanaście dni temu w Braniewie. Na początku odbyła się krótka konferencja prasowa, podczas której senator Jerzy Wcisła przedstawił postulaty, jakie kierowane są do premier Beaty Szydło. Stwierdził, że decyzja rządu jest „niezrozumiała” a przesłanki na temat bezpieczeństwa są wyłącznie „poszukiwaniem powodu” dla którego ruch można było wstrzymać.
Podobnie jak na poprzedniej konferencji, poszczególni goście, którzy zabierali głos, w mocnych słowach wskazywali szereg zalet Małego Ruchu Granicznego. Wypowiadał się m.in. Michał Missan, radny z ramienia Platformy Obywatelskiej, który współuczestniczył w wielu projektach polsko-rosyjskich na rzecz poprawy ratownictwa medycznego. Dziś, jak mówił, swobodne kontakty są „utrudnione”.
Wszyscy zaproszeni goście zgodnie stwierdzili, że Mały Ruch Graniczny to nie tylko podróż po paliwo czy papierosy, ale również wymiana kulturowa, rozwój gospodarki i obopólne korzyści.
W międzyczasie cały czas były zbierane podpisy pod wspomnianą petycją. Jak poinformowało nas biuro senatora Wcisły, udało się ich zebrać ponad 400 czyli prawie tyle samo, co w Braniewie. Mieszkańców nie trzeba było specjalnie namawiać, sami chętnie podchodzili do namiotów i składali podpisy.
Podpis można złożyć również w biurze senatora (Hotel Arbiter, I piętro, pokój 123)
Więcej informacji wkrótce...