Poseł z Elblaga znajduje się w niechlubnym zestawieniu kilku najmniej aktywnych polskich parlamentarzystów. Trudno w to uwierzyć, ale w Sejmie RP znajdują się osoby, które przez półtra roku kadencji jeszcze nie wystąpiły na mównicy, ani też nie złożyły żadnej interpelacji. Dzisiaj, w dobie Internetu dane o aktywności poszczególnych posłów są łatwe do sprawdzenia i zweryfikowania. Możemy je odszukać na stronach sejmowych (sejm.gov.pl).
Jak wynika z sejmowych statystyk, niechlubnym tytułem "posła zero" można określić aż dwóch parlamentarzystów: Leonarda Krasulskiego (67 l.) z PiS oraz Tomasza Kucharskiego (43 l.) z PO. Niewiele lepsza jest Bożenna Bukiewicz z PO. Posłanka złożyła zaledwie jedną interpelację, której nadano bieg. To wszystko, przypomnijmy, w ciągu 1,5 roku parlamentarnej pracy, dodajmy - dobrze płatnej.
Wysokość uposażenia poselskiego wynosi obecnie 9 892,30 zł brutto (6 958,82 zł netto). Ponadto wszystkim posłom przysługuje dieta parlamentarna, w wysokości 25 proc. miesięcznego uposażenia poselskiego (2473,09 zł brutto), która nie jest wynagrodzeniem, lecz jest przeznaczona na pokrycie kosztów związanych z wydatkami poniesionymi w związku z wykonywaniem mandatu.
Na koniec mamy dobrą wiadomość. Inny poseł reprezentujący nasze miasto i nasz region należy, dla odmiany, do ścisłej czołówki najbardziej aktywnych parlamentarzystów. O jakiego posła chodzi? Jest nim Andrzej Kobylarz (Kukiz '15), który znajduje się obecnie na wysokim, 15. miejscu pod względem liczby zgłoszonych interpelacji (206) oraz na 11. miejscu pod względem zgłoszonych zapytań poselskich (54).