ogólna rozmowa

Dziś (01.08.2012), w godzinach porannych doszło do groźnego pożaru warsztatu przy ulicy Sopockiej. Dzięki skutecznej akcji strażaków z Elbląga i okolic nikt nie ucierpiał. 

Do pożaru doszło po godzinie dziewiątej. Pożar według świadków rozpoczął się w warsztacie obok sklepu od płonącego samochodu osobowego, posiadającego instalację gazową. Pożar objął skład opon, po czym przeniósł się na nieużywane poddasze sklepu, gdzie były składowane materiały łatwopalne, typu smary, oleje. Akcję gaśniczą utrudniała drewniana konstrukcja budynku pokryta blachą.

Aby skutecznie gasić pożar, strażacy zmuszeni byli do użycia sprzętu burzącego, celem wybicia otworów w ścianach budynku. Drewniana konstrukcja dachu pokryta papą doprowadziła do szybkiego rozprzestrzenienia się ognia na cały budynek sklepu. W międzyczasie udało się wynieść część towaru. Kiedy dach się zawalił do środka, strażacy szybko opanowali pożar w części sklepowej, jednak najtrudniejszym zadaniem było ugaszenie pożaru w części magazynowej oraz w warsztacie, gdzie znajdowało się składowisko opon. W budynku przy sklepie doszło także do eksplozji przechowywanych tam kanistrów z benzyną.

W wyniku pożaru nikt nie ucierpiał. Spłonął kompletnie samochód osobowy, warsztat ze składem opon i sklep motoryzacyjny. W akcji gaśniczej wzięły udział wozy bojowe, drabina gaśnicza oraz dodatkowa cysterna z wodą z powodu utrudnionego dostępu do hydrantów. Elbląską straż pożarną wspomogły oddziały OSP z Markus, Krzewska oraz Jegłownika. Na chwilę obecną trudno określić, co było bezpośrednią przyczyną pożaru.