Radni podczas czwartkowej sesji pozytywnie zaopiniowali sprawozdanie z wykonania budżetu za 2013 rok i udzielili Jerzemu Wilkowi absolutorium. Wcześniej pracę prezydenta również pozytywnie oceniła Regionalna Izba Obrachunkowa.
Budżet realizowany w 2013 roku był przygotowywany jeszcze przez Grzegorza Nowaczyka. Następnie przez kilka miesięcy realizował go komisarz Marek Bojarski, dopiero od lipca prezydent Jerzy Wilk. Był trudny do wykonania z racji na blisko 300 milionowe zadłużenie miasta. Aby zrealizować założenia finansowe prezydent musiał zrezygnować z kilku zaplanowanych inwestycji, na które nie było środków w budżecie. Dotyczyło to np. budowy stadionu, czy obwodnicy wschodniej.
- To były odważne, choć niepopularne decyzje – przyznał radny Sławomir Malinowski (KWW Witolda Wróblewskiego) . Przy okazji radny podkreślił, że deficyt budżetowy w 2013 roku został zmniejszony w porównaniu do pierwotni zakładanego i zapowiedział, że jego klub będzie głosował za udzieleniem absolutorium. Pomoc w pracy nad dalszym zmniejszaniem zadłużenia miasta zadeklarowali radni lewicy .
Natomiast Platforma zapowiedziała, że w trakcie głosowania nad absolutorium nie będzie obowiązywała dyscyplina klubowa. Ostatecznie za absolutorium głosowało 15 radnych, jeden był przeciw, 9 wstrzymało się od głosu.
"Za" głosowali wszyscy radni PiS i Komitetu Wyborców Witolda Wróblewskiego, a także Antoni Czyżyk z PO i Sławomir Kula z SLD. "Przeciw" była Maria Kosecka z PO, a od głosu wstrzymali się pozostali radni PO i SLD.