Radio Olsztyn zorganizowało 13 listopada o godz. 12.00 debatę w sali konferencyjnej Biblioteki Publicznej przy ul. św. Ducha. Debata była otwarta dla mieszkańców. Każdy mógł przyjść i zadać pytanie. Podczas dyskusji byli obecni wszyscy kandydaci oprócz prezydenta Jerzego Wilka, który nie mógł w niej uczestniczyć z powodu... obowiązków służbowych.
W debacie uczestniczyli zatem: Cezary Balbuza (Elbląska Koalicja Obywatelska), Janusz Nowak (SLD Lewica Razem), Witold Wróblewski (KW Witolda Wróblewskiego), Robert Grabowski (Elblążanie Razem), Adrian Meger (KNP J. Korwina - Mikke) i Edmund Szwed (Obywatelski Elbląg).
Pretendenci do ratusza odpowiadali na pytania dotyczące zadłużenia miasta, problemu wyjazdów zarobkowych młodzieży za granicę. W dyskusji pojawiła się sprawa przekopu przez Mierzeję Wiślaną. Co ciekawe nie dla wszystkich kandydatów przekop oznacza możliwości rozwoju Elbląga. Edmund Szwed stwierdził, że ta inwestycja jest niemożliwa do zrealizowania z powodu zbyt wielkiego skłócenia ugrupowań. Zaznaczył, że przekop może pochłonąć nawet 1 mld zł, a jego budowa 8 lat, co wymaga zgody ponad podziałami, której nie ma. Adrian Meger przyznał z kolei, że dla rozwoju portu elbląskiego, sam przekop nie jest jedynym impulsem do rozwoju.
Kandydaci do ratusza zastanawiali się w jaki sposób znaleźć oszczędności, by zasypać dziurę budżetową. Przy tym pytaniu ciekawa była uwaga Cezarego Balbuzy: - Oszczędności będą jeśli pojawi się więcej wpływów z podatku od osób fizycznych, a tych przybędzie tylko wtedy, gdy zacznie przybywać nowych miejsc pracy.
Podczas chwili poświęconej na autoprezentację, większość uczestników dyskusji zachęcała na oddawanie na siebie głosów i zachęcała do samego aktu głosowania. Jedynie Adrian Meger ostrzegł mieszkańców: - Jeżeli zagłosujecie na obecnie rządzących miastem, Elbląg stanie miastem emerytów, rencistów i służb mundurowych. Nie dopuśćmy, by stał się sypialnią Trójmiasta, jak chce obecny prezydent. Zamiast wyjeżdżać za granicę wybierzcie Nową Prawicę. Czasu na wypowiedź było mało, ale i tak po tych słowach nastąpiła znacząca pauza.
Wszyscy uczestnicy debaty, łącznie z publicznością i zaproszonymi dziennikarzami, żałowali, że podczas debaty Radia Olsztyn zabrakło prezydenta Jerzego Wilka. Monika Borzydyńska, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego oraz sztabu wyborczego PiS w Elblągu dla portalu info.elblag.pl, tak tłumaczyła nieobecność prezydenta:
- Pan prezydent jest w Gimnazjum nr 2, trudno żeby pan prezydent zawsze w godzinach pracy mógł wziąć wolne, by uczestniczyć w innym spotkaniu. Równie ważne jest także spotkanie z dyrekcj szkoły i uczniami, a na debatę musiałby wziąć kolejny urlop.
Zobacz filmowy zapis debaty, przygotowany przez Elbląską Grupę Medialną.