Wczorajsza, wyjazdowa sesja Sejmiku Województwa Warmińsko-Mazurskiego, w naszej opinii do najciekawszych dla elblążan nie należała. Poza kilkoma wypowiedziami na temat miasta nic nie zwróciło szczególnej uwagi. Natomiast naszą uwagę przykuły olsztyńskie Skody Superb parkujące na ul. Stary Rynek w miejscu, gdzie obowiązuje zakaz ruchu.
Tuż po zakończeniu obrad Sejmiku Województwa, na sali ogłoszona została informacja o tym, aby wszyscy radni udali się do autokaru, który zawiezie ich na obiad, na Starym Mieście. Oczywiście postanowiliśmy sprawdzić, gdzie będą stołować się politycy. Czy wezmą przykład z samej góry i skorzystają z najlepszej i najdroższej restauracji, czy może wręcz przeciwnie - wezmą pod uwagę duże wydatki budżetowe i zadbają o zmniejszenie wydatków reprezentacyjnych. Pomińmy już fakt, że radni zdążyliby wrócić z Elbląga do Olsztyna, aby zjeść obiad w domu około godziny 16.
Tuż przed Hotelem Elbląg zaparkowane zostały trzy samochody – dwie Skody Superb z Olsztyna oraz Renault Megane z Urzędu Miejskiego w Elblągu. Zgodnie z przepisami ruchu drogowego, ruch od strony ul. Garbary jest zabroniony. Poniżej znaku nie ma oczywiście żadnych odstępstw, takich jak zezwolenia, przepustki itp. Natomiast od ulicy Wieżowej widnieje zakaz postoju powyżej 10 minut.
Aby nie być gołosłownymi, zrobiliśmy zdjęcia i film, które potwierdzają opisaną sytuację. Postanowiliśmy zapytać Straż Miejską, jak często dochodzi do złamań zakazu ruchu w tym miejscu oraz jakie decyzje podejmują strażnicy.
- Od początku lipca na Starym Mieście odnotowaliśmy 8 interwencji dotyczących podobnych sytuacji. Wszystkie zakończyły się pouczeniem kierowców. Po sprawdzeniu na monitoringu zgłoszonego przez Was zdarzenia i ujawnieniu wykroczenia również kierowcy wskazanych pojazdów zostaną pouczeni. - informuje nas Karolina Wiercińska ze Straży Miejskiej.
A Wy, drodzy czytelnicy, za parkowanie w tym miejscu zostaliście pouczeni, czy dostaliście mandat? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.