Kolejne, już piętnaste spotkanie prezydenta z mieszkańcami za nami. Dotyczyło problemów dzielnicy Rakowo. Mieszkańcy wielu problemów nie zgłosili, a spotkanie skończyło się dużo przed czasem.
Wtorkowe spotkanie Jerzego Wilka z kolejnymi mieszkańcami Elbląga obyło się bez większych problemów. Każda zgłoszona sprawa została zapisana, a część z nich nawet podjęto próbę rozwiązania na spotkaniu.
Mieszkańcy zwrócili uwagę na przebudowę drogi wojewódzkiej 504, a właściwie problem ze zlikwidowanym lewoskrętem z wyjazdu przy Biedronce na ul. Nowowiejskiej. Przed remontem elblążanie zamieszkujący ul. Diaczenki, Struga i Nowowiejską mogli skręcić w lewo i w prosty sposób dojechać do domu. W tej chwili, aby się dostać do swoich miejsc zamieszkania muszą jechać przez 12-lutego ponieważ ustawiono tam nakaz skrętu w prawo. Zauważono również, że w łatwy sposób można rozwiązać tą sytuację, a mianowicie przy lewoskręcie z ul. Nowowiejskiej udostępnić możliwość zawracania. Jerzy Wilk obiecał przyjrzeć się tej sytuacji.
Zwrócono również uwagę na sygnalizację świetlną. Lewoskręt z ul. Nowowiejskiej w ul. 12-lutego jest zbyt krótki. Trwa zaledwie 3 sekundy i kierowcy nie zawsze są w stanie zdążyć przejechać. Mieszkańców poinformowano, że w tej chwili trwają prace wykończeniowe na drodze nr 504. Prawdopodobnie 15.06 br. rozpocznie się oddawanie drogi i wtedy miasto będzie sprawdzało możliwość wydłużenia światła, ponieważ nie są to pierwsze takie wnioski.
Mieszkaniec ulicy Bażyńskiego zwrócił uwagę na trzy sprawy okolic tejże ulicy i ul. Pilgrima. Pierwszą poruszoną sprawą był stan nawierzchni. Od wielu lat droga ta nie była remontowana. Teraz poruszają się po niej samochody dostawcze i pojawiają się coraz większe dziury. Mężczyzna zgłaszający problem zauważył, że wracając do domu pękła mu szyba w samochodzie przez zły stan drogi. W tej kwestii zauważono, że naprawa tej nawierzchni nie była brana pod uwagę ze względu na fakt, że wyremontować ją miał inwestor Porto 55. W tym roku funduszy w budżecie już nie ma, ale będą poszukiwane w przyszłym roku.
Kolejną kwestią zgłoszoną przez tego mężczyznę był brak oświetlenia ulic Bażyńskiego i Pilgrima. Na wniosek mieszkańca spółdzielnia mieszkaniowa Sielanka zamontowała lampy na budynkach i to poprawiło w pewien sposób bezpieczeństwo okolicy, ale lokatorzy chcieliby oświetlenia z miasta.
Ostatnim problemem zgłoszonym przez mieszkańca ul. Bażyńskiego był wyjazd w ulicę Królewiecką. Problemem są tutaj zarastające drzewa i krzaki, które zasłaniają widoczność i aby swobodnie wyjechać trzeba najpierw zatrzymać się na torowisku. Prezydent obiecał zwrócić uwagę Zarządowi Zieleni Miejskiej, aby przyciąć krzewy.
Jedna ze starszych kobiet przedstawiła również swój problem. Obok jej okien rosną trzy kasztanowce i zasłaniają widoczność. Powoduje to, nie tylko w jej mieszkaniu, ciągły mrok. Jest świadoma tego, że drzew nie można wyciąć, ale obiecano, że będą przycięte i jest to uwzględnione już w planach.
Ponadto poruszano kwestie przejść dla pieszych, stanów nawierzchni na innych ulicach, a także krawężników. Zapytano również co dalej z działką po Porto 55, o której pisaliśmy tu:
http://dom.elblag.net/artykuly/opustoszale-dzialki-inwestycyjne-czy-miasto-odzysk,11815.htm
Spotkanie odbyło się w małym gronie osób, głównie składające się ze starszych osób. Pytań było niewiele, więc spotkanie zakończyło się przed określonym czasem.