ogólna rozmowa

Dziś obchodzimy Światowy Dzień bez Samochodu. Zarówno elbląskie media jak i radny Robert Turlej zachęcają, aby skorzystać z promocji przygotowanej przez Zarząd Komunikacji Miejskiej w Elblągu i zamiast auta wybrać autobus lub tramwaj. Zamiast biletu wystarczy dowód rejestracyjny pojazdu. Pytamy Czytelników: skorzystacie?

Jeden autobus w Warszawie potrafi zastąpić na ulicy aż setkę samochodów. Z pewnością takim wynikiem nie możemy pochwalić się w Elblągu, ale gdybyśmy wszyscy przesiedli się do komunikacji miejskiej nagle okazałoby się, że tak szerokie ulice są nam... niezbyt potrzebne. Światowy Dzień bez Samochodu to doskonała okazja do tego, aby pokazać, że komunikacja miejska jest efektywnym i ekologicznym rozwiązaniem a w miastach często najszybszym.

Czy tak jest w Elblągu? Cóż, naszym zdaniem niekoniecznie. Ostatnie doniesienia medialne na temat zepsutych tramwajów wyłącznie pogłębiają przeświadczenie elblążan o tym, że nawet starsze auto jest lepsze, niż oczekiwanie na przystanku. Komfort podróżowania pozostawia wiele do życzenia, w pojazdach nie uświadczymy chociażby klimatyzacji, wiele tramwajów nie jest przystosowana dla osób niepełnosprawnych. Rozkłady jazdy utworzone są w taki sposób, że o przesiadkach „na czas” możemy jedynie pomarzyć. Poza godzinami szczytu (wieczorami/w nocy) ciężko się poruszać czymś innym niż własne auto/taksówka.

Nasze publikacje o komunikacji miejskiej w Elblągu można liczyć już w dziesiątkach. Elblążanie raczej zgadzają się z naszą krytyką, ponieważ świadczą o tym statystyki mówiące o ilości samochodów przypadających na jednego mieszkańca. Systematycznie spadają również wpływy ze sprzedaży biletów. Przybywa punktów związanych z szeroko pojętą motoryzacją: komisy, sklepy, mechanicy itp.

Zupełnie inaczej jest w innych, dużych miastach. Trzeba jednak sobie uczciwie powiedzieć, że te miasta mają również zupełnie inne budżety, które mogą przeznaczyć na komunikację miejską. A w Elblągu? Mieszkańcy zamiast auta wolą zdecydowanie rower, ale z pewnością nie komunikację miejską.

A może się mylimy? Zapraszamy do komentarzy i naszej sondy.