Coraz więcej elbląskich osiedli strzeże szlaban. Jak mówią zwolennicy takiego rozwiązania, zabezpiecza to miejsca parkingowe dla mieszkańców. Przeciwnicy zaś wskazują, na odgradzanie się lokatorów od innych i utrudnianie wjazdów na teren osiedla służb ratowniczych.
Szlabany na wjazdach do elbląskich osiedli to coraz częstszy widok w Elblągu. Coraz więcej spółdzielni i wspólnot decyduje się na takie rozwiązanie. Powód? Przede wszystkim kurcząca się ilość miejsc parkingowych w stosunku do wzrastającej liczby samochodów w naszym mieście. Efekt? Coraz więcej trudności we wjeździe na takie osiedle.
- Nie mogłem dostać się do znajomych, ponieważ stał szlaban. Znajomy nie mógł otworzyć szlabanu domofonem, coś się zacięło. Dlatego musiałem zaparkować auto przy ulicy i przejść na piechotę spory kawałem – mówi nam jeden z mieszkańców Elbląga.
Służby ratownicze – straż pożarna czy pogotowie ratunkowe, są w posiadaniu pilotów uniwersalnych, które pozwalają na otwarcie każdego szlabanu. Jednak i tu istnieje spore ryzyko, że urządzenie może się zepsuć. Wtedy pojawi się problem.
Sporo kontrowersji pojawiło się w momencie, gdy spółdzielnia Sielanka rozpoczęła montaż szlabanów na administrowanych przez nią osiedlach. Sielanka wyjaśnia, że decyzja o wprowadzeniu do planu i wyboru formy zabudowy lub przebudowy, lub budowy szlabanu, jest podejmowana w sposób demokratyczny, czyli decyduje większość – za daną forma musi wypowiedzieć się co najmniej 51 proc. ankietowanych, przy zwróceniu również minimum 51 proc. ankiet. Wyniki ankietowania są zawsze przekazywane mieszkańcom za pomocą ogłoszeń wywieszanych w tablicach ogłoszeniowych na klatkach schodowych. Regulamin dostępu do korzystania ze szlabanu upoważnia każdego członka zamieszkałego w danej nieruchomości, bez względu, czy posiada samochód, czy też nie, do zakupu pilota do szlabanu.
Do osiedli ze szlabanem mają swobodny dostęp służby techniczne, ratownicze i medyczne poprzez wyposażenie tych służb w uniwersalne piloty i karty magnetyczne.
Na dzień dzisiejszy w zasobach Spółdzielni zamontowanych jest 27 szlabanów i wszystkie szlabany zostały zamontowane na wniosek mieszkańców i za zgodą mieszkańców, wyrażającą się w większości.
Nie tylko spółdzielnie, ale również ekskluzywne elbląskie osiedla odgradzają się szlabanami. Tak stało się również przy ul. Wileńskiej, gdzie mieszkańcy osiedla domków jednorodzinnych zagrodzili wjazd szlabanem. Przy okazji pojawiła się wątpliwość, czy można zagrodzić wjazd na ulicę?
- Ulica Wileńska nie znajduje się w zasobach miasta. Jest prywatną własnością mieszkańców tego osiedla – wyjaśnia Rafał Maliszewski z biura prasowego prezydenta miasta.