Animator z Elbląskiego Oddziału Abstrakcyjnego poinformował na swoim facebookowym profilu, o nieprawidłowościach związanych z organizacją Parafiady, która odbyła się wczoraj na boisku przy Stadionie Olimpii Elbląg. PiS wykorzystał imprezę do celów politycznych.
Oto informacja, którą zamieścił na swoim facebookowym profilu Szymon Klein z EOA:
"Elbląg, jak pewnie część z Was wie, bo media ogólnopolskie o tym trąbią, odwołał prezydenta i radę miasta, za tydzień o tej porze elblążanie wybierać będą nowych włodarzy, którzy przejmą stery nad miastem na około rok - czyli do kalendarzowego terminu najbliższych wyborów samorządowych. Politycy wszelkich frakcji szaleją bo "Elbląg jest papierkiem lakmusowym narodu i oddaje aktualne nastroje polityczne w Polsce". Trwa agresywna kampania wyborcza. Pan który w swym programie wyborczym deklaruje troskę o estetykę miasta, jeszcze przed objęciem domniemanego stanowiska zapaskudza przestrzeń publiczną szkaradnymi dyktami oklejonymi plakatami ze swoją fotografią i tragicznymi, banalnymi hasłami.
Czemu o tym piszę??
Jakiś czas temu poproszono nas o animacje kuglarskie, szczudła i bańki mydlane na rodzinnym pikniku parafialnym... Ustalenia prowadzone były zasadniczo dawno, ani termin, ani organizator (parafia pw. Wszystkich Świętych), nie wzbudziły naszych podejrzeń. Wielkie było nasze zdziwienie, a jeszcze większa złość gdy "rodzinny piknik parafialny" okazał się... perfidnym wiecem wyborczym Prawa i Sprawiedliwości. Tuż obok nas stanął granatowy namiot, po terenie imprezy przechadzali się panowie w garniturkach z przypinkami z logo wiadomego ugrupowania, ze sceny nawoływania o oddawanie głosu na kandydata takiego a siakiego, losowanie wycieczki do Brukseli ufundowanej na koszt podatników przez euroosła... Gdybyśmy wiedzieli jaki jest rzeczywisty cel eventu, nie pojawilibyśmy się tam, na ŻADNYCH warunkach i za żadne pieniądze.
Zapewniamy też wszystkich i uspokajamy że Elbląski Oddział Abstrakcyjny jest organizacją całkowicie niezależną i apolityczną, nie popiera żadnej partii a w całe zamieszanie zostaliśmy perfidnie wmanipulowani przez nieszczerość i nieuczciwość organizatora - parafię Wszystkich Świętych w Elblągu. Sprawa została dość "czytelnie wyartykułowana" organizatorom, przyznali nam rację i przeprosili. Przeprosiny zostały przyjęte.
Podobno decyzję o zmianie profilu eventu z rodzinnego pikniku na wiec polityczny podjął proboszcz, w ostatniej chwili i to on sprowadził politykierów. Elblążanie, idźcie na wybory w najbliższą niedzielę, oddajcie mądrze głosy w zgodzie z własnym sumieniem i przekonaniami. Kandydaci na stanowiska - mądrze sprawujcie władzę i niech będzie ona służbą."
Jak tłumaczy w rozmowie telefonicznej Szymon Klein, organizatorzy pikniku rodzinnego przyznali rację przedstawicielom grupy. Podkreśla również, że mimo poczucia nieuczciwości ze strony parafii, Elbląski Oddział Abstrakcyjny, po zakończeniu festynu, rozstał się w zgodzie z organizatorem wydarzenia. Wszelkie wątpliwości zostały wyjaśnione, natomiast sam fakt nieoczekiwanego zaangażowania jakiejkolwiek partii politycznej, wzbudza kontrowersje oraz skrajne emocje.