Dziś (15 września) o godzinie 12:50 doszło do groźnie wyglądającego wypadku na skrzyżowaniu ulicy Hetmańskiej z Giermków. Motocykl na czerwonym świetle wjechał na skrzyżowanie i zderzył się z samochodem. Ruch był znacznie utrudniony. Na miejsce wezwano służby ratunkowe. Kierujący byli trzeźwi.
Jak nam powiedzieli będący na miejscu wypadku świadkowie, kierująca pojazdem marki Ford Ka kobieta skręcała w lewo na zielonym świetle z ul. Giermków w ul. Hetmańską. W tym momencie na czerwonym świetle na skrzyżowanie wjechał motocykl marki Kawasaki Ninja 636, prowadzony przez mężczyznę kierującego się w stronę ul. Tysiąclecia. By uniknąć zdarzenia się pojazdów, puścił on motocykl przez co sam wpadł na nadjeżdżającego Forda. Motocykl zatrzymał się około 15 metrów za skrzyżowaniem.
- Mężczyzna na szczęście puścił motor, bo inaczej przeleciałby nad samochodem. Uderzył głową w lewe przednie koło samochodu. Jechał bardzo szybko - mówią świadkowie zdarzenia.
Przechodnie poinformowali nas, że motocyklista jechał z dużą prędkością. Chwilę wcześniej na Hetmańskiej poruszał się na jednym kole.
Na miejscu zdarzenia został wezwany zespół pogotowania ratunkowego, policjanci oraz straż pożarna. Ranny motocyklista z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu i ogólnymi obrażeniami ciała został przewieziony do Szpitala Wojewódzkiego w Elblągu.
- Oboje kierujący byli trzeźwi - informują pracujący na miejscu zdarzenia policjanci.
Ruch na ulicy Hetmańskiej i wyjazd z Giermków był przez kilkadziesiąt minut utrudniony. Policjanci pracują na miejscu wypadku i ustalają szczegółowy przebieg wydarzeń.