Nie bez kłótni i awantur odbyło się spotkanie prezydenta Elbląga Jerzego Wilka z mieszkańcami dzielnicy Zatorze. Z jakimi problemami zwrócili się do władz miasta oraz jak władze zamierzają je rozwiązać?
Jak zapewniał prezydent Wilk, spotkania z mieszkańcami są organizowane, aby zebrać wszystkie najważniejsze problemy związane z konkretną dzielnicą. Na spotkanie z mieszkańcami Zatorza przybyło około 60 osób zainteresowanych losami tej części miasta.
Uciążliwy złomowiec
Głównym tematem rozmowy była firma Selmet. Jej funkcjonowanie opiera się na skupie złomu. Jak informują mieszkańcy, jej działalność jest bardzo uciążliwa. Główne zarzuty przeciwko firmie to przekraczanie dopuszczalnych norm poziomu hałasu, składowanie odpadów niebezpiecznych oraz poruszające się ciężkie samochody, które niszczą pobliskie tereny. Prezydent Wilk interweniował w tej sprawie, praktycznie bez większego skutku. Podkreśla jednak, że nie może działać wbrew prawu. Wszystkie jego działania muszą opierać się na faktach. Nie może po prostu wymuszać pewnych decyzji. Każda sprawa wymaga odrębnej analizy pod wieloma aspektami.
Sprawa jest w toku, prezydent zapewnia, że trwają rozmowy z dwudziestoma firmami prowadzącymi w pewien sposób uciążliwą działalność na terenie miasta. Informuje, że chętnie podjęłyby współpracę z Urzędem Miasta. Teraz trwają negocjacje.
Obywatele kategorii C?
-Jesteśmy traktowani jako obywatele kategorii C. Chcielibyśmy poprawy naszej sytuacji – informuje jedna z mieszkanek. - Czuję, że potrzeby dzielnicy są załatwiane jako ostatnie, spycha się je na dalszy tor, nigdy nie są w planach najpilniejszych inwestycji. Kolejne problemy to brak miejsc parkingowych przy niektórych wieżowcach oraz kiepski stan niektórych dróg.
Jak zauważa prezydent, najpierw należy się skupić na centrum miasta ponieważ problemy w śródmieściu dotyczą całego Elbląga. Przejezdność przez główne ulice jest teraz priorytetem.
Tunel dla Zatorza
Mieszkańcy często poruszali tematy, które nurtują ich już od kilku lat. Jest to między innymi zamontowanie osłon akustycznych przy torach kolejowych.
Jednym z najważniejszych problemów jest powiązanie komunikacyjne Zatorza z resztą miasta. Pierwszym problemem jest przejazd przez tory kolejowe. Niedawno pojawiła się koncepcja wybudowania wiaduktu nad torowiskiem. Pomysł ten okazał się dość trudny do wykonania. Ze względu na specyfikę budowli potrzebna jest duża powierzchnia aby zrealizować tę inwestycję. Prezydent Wilk zasygnalizował inne rozwiązanie – tunel. Informuje, że jest to bardziej realny plan. Zapewnia, że w ciągu pół roku będzie wiadomo, czy ma szanse na realizacje.
-W niedzielę nie ma żadnego autobusu, którym można wyjechać z Zatorza w kierunku centrum – informuje jeden z mieszkańców.
Kilka pytań dotyczyło nowych inwestycji budowlanych. Pytano, czy powstaną nowe supermarkety lub sala gimnastyczna.
Prezydent starał się na bieżąco informować mieszkańców o najlepszych dla nich rozwiązaniach. Żadnego pytania nie pozostawił bez odpowiedzi. Zachęcał również do bezpośrednich kontaktów oraz zgłaszania problemów na osobistych wizytach.
Kolejne spotkanie odbędzie się we wtorek 21 stycznia w spółdzielni Zakrzewo z mieszkańcami dzielnicy Zawada.