Czy był potrzebny? Zwolennicy nie zostawiają cienia wątpliwości – jak najbardziej. A przeciwnicy? Cóż, Ci po raz kolejny pokazali, że są „mocni” tylko wtedy, gdy mogą napisać anonimowy komentarz na jednym z portali. Dziś, 5 grudnia, odbyło się oficjalne otwarcie jednej z najbardziej kontrowersyjnych inwestycji, jaką zrealizowano dzięki Budżetowi Obywatelskiemu – parku dla psów. Zobacz zdjęcia i krótki materiał filmowy.
900 osób poparło wniosek, który wpłynął do ubiegłorocznej edycji Budżetu Obywatelskiego. Zakładał on budowę, za 100 tys. zł, specjalnego parku dla psów. Warto wspomnieć, że tego typu inwestycje już od wielu lat, z powodzeniem działają na terenie chociażby Trójmiasta.
Nowy park dla psów to nie tylko miejsce spotkań samych zwierząt, ale i również ich właścicieli. Tam swojego podopiecznego można nauczyć różnych sztuczek – utrzymywania równowagi, skakania przez różne obiekty (park jest podzielony na różne części w zależności od stopnia „wyćwiczenia” danego czworonoga), wchodzenia na różne obiekty – również te, które, wbrew pozorom, znajdują się dość wysoko nad ziemią.
Na otwarciu zjawił się również Prezydent miasta, Witold Wróblewski, który tuż po przecięciu symbolicznej wstęgi (trzymanej przez dwa goldeny z grupy „Elbląskie Goldeny”) opuścił teren parku. A szkoda, ponieważ zebrani widzowie mogli być świadkami tresury, gonitwy psów oraz specjalnych wyścigów (w których to uczestniczył pies z elbląskiego schroniska). Duża liczba elblążan, która przyszła na otwarcie pokazuje, że takie miejsce zdecydowanie było potrzebne. A pieski? Były wniebowzięte!
To kolejna inwestycja, która pokazała, że w Elblągu istnieje duży „hejt”, ale kompletnie nie można nim się przejmować. Warto robić swoje, warto wspierać takie inicjatywy, jak ta, która nie tylko wygrała głosowanie, ale dziś już cieszy – zarówno czworonogów jak i ich właścicieli.
Zapraszamy do galerii zdjęć i krótkiego materiału video, w którym wypowiada się m.in. Michał Mazurkiewicz, zoopsycholog i behawiorysta.