Pracownia Badań TNN w dniach 12 – 13 czerwca br. w związku z wyborami samorządowymi w Elblągu przeprowadziła sondaż uliczny dotyczący tego wydarzenia. Wskazuje on, że w wyborach jednoznaczny udział zadeklarowało jedynie 24% respondentów, co jest zbieżne z wynikami wcześniej prowadzonego sondażu telefonicznego.
W badaniach wzięło udział 392 osób (szacowany błąd próby wynosi +/- 5%), które najczęściej wskazywał na komitet Prawa i Sprawiedliwości (29%) w następnej kolejności Ruch Palikota Elbląg + (18 %), Platformę Obywatelską (17%) , Solidarną Polskę Zbigniewa Ziobry (8%), komitet Witolda Wróblewskiego (7%) oraz Sojusz Lewicy Demokratycznej (7%) . Pozostałe regionalne komitety Partia Elbląska, Wolny Elbląg, Naszą Partią jest Elbląg, Elbląski Komitet Obywatelski czy też Elbląg to My uzyskały niewielką liczbę wskazań.
Poparcie dla Komitetu Wyborczego
Uzyskane wyniki zdają się potwierdzać tendencje występujące nie tylko w Elblągu, ale również w całej Polsce, gdzie od ponad miesiąca można zaobserwować wyłaniającego się lidera sondaży – Prawo i Sprawiedliwość. Dodatkowo na tendencję tę mógł wpłynąć fakt, sprawowania władzy przez odwołanych w wyniku niezadowolenia społecznego w referendum przedstawicieli Platformy Obywatelskiej. Zaskakująco wysoki wynik uzyskała Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry (8%) oraz Ruch Palikota Elbląg + (18%) , które to ugrupowanie, jak wynika z naszych doświadczeń badawczych jest zazwyczaj niedoszacowane. Jedyne ugrupowanie lokalne – KKW Witolda Wróblewskiego znalazło się w pierwszej piątce ugrupowań walczących w wyborach samorządowych, ale należy zwrócić uwagę, że jej główny kandydat jest rekomendowany na stanowisko prezydenta miasta przez Polskie Stronnictwo Ludowe.
Zaufanie i nieufność
Podczas ulicznej sondy prosiliśmy również o określenie zaufania i nieufności wobec liderów komitetów, kandydatów na stanowisko prezydenta Elbląga. Lider rankingu, przedstawiciel PiS Jerzy Wilk wywołuje wśród mieszkańców postawy ambiwalentne, zaufanie w jego przypadku zadeklarowało 25% a nieufność 26%. Jest najbardziej rozpoznawalnym politykiem, ale wywołującym skrajne emocje. W przypadku Elżbiety Gelert przedstawicielki PO dominuje nieufność 31% niż zaufanie 19%. Niższej rozpoznawalna jest Ewa Białkowska z Ruchu Palikota Elbląg+, wobec którą zaufaniem obdarza 15% a nieufnością 12%. Ci kandydaci na stanowisko prezydenta Elbląga uzyskali ponad 72% wskazań i jak można przypuszczać, będą oni głównie liczyć się w tej rozgrywce.
Jak wspomniano na wstępie przeprowadzony sondaż uliczny był uzupełnieniem badań telefonicznych, gdzie podczas pogłębionych wywiadów ujawnił się mechanizm wskazujący na poparcie dla przedstawicieli Platformy Obywatelskiej, pomimo dużego stopnia nieufności, jako wybór tzw. „mniejszego zła”. Przy tak niskim, deklarowanym udziale w wyborach, ostateczny wynik, jak wskazuje doświadczenie może być uzależniony od czynników pozamerytorycznych jak np. pogoda.
Źródło: Pracownia TNN Warszawa