Rewelacje portalu elblag24, jakoby Witold Strzelec - radny Sejmiku Wojewódzkiego i doradca ds. finansowych byłego prezydenta Elbląga przyjął korzyść majątkową od Citi Bank Handlowy za obsługę kont bankowych Urzędu Miejskiego w Elblągu, to kłamstwo. Bank i radny przedstawili na to dowody.
Dziś odbyła się konferencja prasowa, którą zorganizował radny Sejmiku Wojewódzkiego Witold Strzelec. Powodem spotkania z dziennikarzami był zarzut korupcji, jaki elblag24 postawił Strzelcowi oraz bankowi Citi Handlowy.
- 17 kwietnia br. na łamach portalu elblag24 ukazał się materiał pt.: "Gest dla "swoich" Nowaczyka, a Strzelec oderwany od koryta". Materiał zawiera poważne zarzuty korupcyjne wymierzone w Citi Bank Handlowy w Warszawie oraz we mnie – mówił Witold Strzelec. - Portal informuje, że mogło dojść do przyjęcia korzyści majątkowej w zamian za wygranie przetargu na obsługę konta bankowych Urzędu Miejskiego w Elblągu przez Citi Bank Handlowy. W tekście czytamy m.in. sugestię, że mogłem być na liście płac tego banku, jako współpracownik i dzięki korzystnemu wynikowi przetargu miałem wzbogacić się o olbrzymią prowizję. Bo tak premiuje ten bank swoich współpracowników. To jest oczywista bzdura.
Przeciwko tym zarzutom ostro protestuje Citi Bank Handlowy w Warszawie. Jak czytamy w oświadczeniu, które wystosował Citi Bank Handlowy w Warszawie: Nie jest prawdą, jakoby Pan Witold Strzelec był kiedykolwiek pracownikiem, współpracownikiem Banku Handlowego w Warszawie S.A. (Citi Handlowy). Nie jest też prawdą jakoby Pan Witold Strzelec był kiedykolwiek oficjalnym przedstawicielem Banku Handlowego w Warszawie S.A. (Citi Handlowy) czy świadczył jakiekolwiek odpłatne usługi na rzecz Banku. Bank realizuje obsługę sektora publicznego w oparciu o ramy prawne określone przez prawodawcę. Bank Handlowy w Warszawie prowadzi obsługę Miasta Elbląg w wyniku rozstrzygnięcia przetargu publicznego w trybie przetargu nieograniczonego, w zgodzie z regułami ustawy o zamówieniach publicznych".
Jak twierdzi Witold Strzelec, rzetelność dziennikarska, a nie chęć manipulacji faktami i operowanie kłamstwami powinna przyświecać każdemu dziennikarzowi. Także dziennikarzom elblag24.
- Gdyby portal elblag24 zadał sobie trud weryfikacji faktów, dowiedziałby się, że przed objęciem stanowiska doradcy prezydenta miasta ds. finansowych współpracowałem nie z Citi Bank Handlowym ale z BRE Bankiem, który również startował w przetargu na obsługę kont bankowych Miasta Elbląg i przetarg przegrał – mówi Strzelec. – Niestety żaden dziennikarz z tej gazety nie poprosił mnie o informacje przed publikacją materiałów. - Obecnie ma miejsce niespotykane chyba w naszym kraju niszczenie za pomocą środka masowego przekazu osób związanych z Platformą Obywatelska, a w Elblągu z byłym już prezydentem Elbląga. Niszczenie nie za pomocą faktów i dowodów, ale kłamstw i manipulacji informacjami. Ten bezprecedensowy atak, inspirowany przez konkurencyjną opcję polityczną był na portalu elblag24 realizowany przed referendum i nadal jest konsekwentnie prowadzony – dodaje Witold Strzelec, radny Sejmiku Wojewódzkiego oraz były doradca prezydenta miasta ds. finansowych.
Witold Strzelec zaprzecza, jakoby utrzymywał jakiekolwiek kontakty zawodowe z Citi Bankiem Handlowym, a publikacja portalu elblag24 nie jest poparta żadnymi dowodami. Są to tylko insynuacje. Publikacje w tym portalu podważają również kompetencje zawodowe Witolda Strzelca, jako doradcy prezydenta miasta ds. finansowych. Za to zawierają sugestie, że Witold Strzelec otrzymał posadę doradcy prezydenta ze względu na przyjaźń z Grzegorzem Nowaczykiem.
- Efekt mojej pracy dla Urzędu Miejskiego w Elblągu to widoczne oszczędności finansowe dla miasta. Dzięki tym działaniom wdrożono zakupy grupowe na usługi dostawy energii elektrycznej, ubezpieczenie majątku gminy miasta Elbląg oraz obsługi bankowej, a także emisję obligacji miejskich na GPW. Najważniejsze korzyści dla miasta to: minimalizacja kosztów zakupu energii elektrycznej, oszczędności w składkach na ubezpieczenie majątku miasta o 400 tys. zł przy zwiększeniu wartości ubezpieczanego majątku o 300 mln zł (ok. 60% większej niż była poprzednio), redukcja kosztów obsługi bankowej miasta Elbląg w zakresie prowadzenia kont (w 2011 r. miasto z tego tytułu płaciło 244 tys. zł., a obecnie miasto nie będzie ponosiło żadnych kosztów z tego tytułu) oraz uzyskanie kredytu w rachunku bieżącym oprocentowanym ok.2% w skali roku, wprowadzenie na Giełdę Papierów Wartościowych obligacji miejskich przy rentowność w przedziale 3,75 % do 4,5%(uzyskane dzięki temu finansowanie miasta jest bardzo elastyczne i tanie) – informuje Witold Strzelec. - Moje kompetencje i doświadczenia zawodowe łatwo sprawdzić w moim życiorysie. Gdyby autor tych paszkwili zwrócił się do mnie z takim pytaniem, otrzymałby wyczerpujące informacje na ten temat. Moje działania same świadczą o mojej pracy. Dzięki tym działaniom uzyskano potężne oszczędności i korzyści finansowe dla budżetu miasta. Tymczasem ja i moja rodzina jesteśmy cały czas poddani kłamliwym atakom portalu elblag24. Szkaluje się mnie i podaje o mnie kłamstwa tylko dlatego, że jestem członkiem Platformy Obywatelskiej. W publikacjach elblag24 na temat mojej osoby nie ma ani jednego prawdziwego zarzutu - mówi Witold Strzelec. - Tymczasem odpowiedzialnym za te ataki jest człowiek, który ma na swoim koncie wiele wyroków sądowych o składanie fałszywych zeznań, oszustwa, kłamstwa i pomówienia. Jednak osoba ta nie realizuje wyroków sądu, a jednocześnie aspiruje do moralnych ocen innych ludzi. Robi to osoba, która cynicznie wykorzystała bardzo chore dziecko przez publiczną zbiórkę pieniędzy na jego rzecz. Na to są konkretne dowody. Osoba, która jest skazana na jeden rok więzienia w zawieszeniu na pięć lat za składanie fałszywych zeznań. Czy takiemu „dziennikarzowi” można wierzyć?
Witold Strzelec dodaje, że całą odpowiedzialnością za swoje słowa uważa, że Sebastian Bona Kuchejda i wydawany przez niego portal elblag24 kłamie, manipuluje faktami i tworzy fikcyjną rzeczywistość Elbląga. Współwydawca portalu przegrał ostatnio procesy sądowe z elbląskim przedsiębiorcą Rafałem Siwko oraz byłym prezydentem Grzegorzem Nowaczykiem. Sąd nakazał wydawcy sprostowanie nieprawdziwych informacji i przeproszenie pokrzywdzonych, czego Sebastian Bona – Kuchejda do tej pory nie uczynił. Witold Strzelec zapowiada złożenie do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez portal elblag24. To samo ma uczynić Citi Bank Handlowy.
- Wystąpię także przeciwko autorowi publikacji i gazecie na drogę sądową. Będę domagał się przeprosin – zapowiada Witold Strzelec.