najwięcej postów 60 dninajwięcej postówostatnio dodanenajlepiej ocenianenajlepiej oceniane 60 dniostatnio dodane odpowiedzi
Witamy na forum serwisu elblag.net. Obecnie forum nastawione jest na tematykę związaną z uruchomionymi serwisami. Jego treść tworzą wątki założone przez użytkowników oraz komentarze dodane do artykułów. Zapraszamy do dyskusji :-)
Sugestie, opinie, zgłaszanie błędów prosimy kierować tutaj. Korzystanie z forum oznacza akceptację regulaminu. Redakcja nie odpowiada za wypowiedzi dodane przez użytkowników.
Zastrzegamy sobie prawo do moderowania i przechowywania zablokowanych komentarzy.
+ dodaj odpowiedź
data dodaniaocena

ogólna rozmowa

wszystkie ogólne tematy, główny kanał forum zakładaj nowe wątki, zaczynaj dyskusję...
Bartłomiej Ryś
2015-09-07 10:51 87%

Znieczulica w Elblągu poraża

rozpoczęty ponad rok temu przez Bartłomiej Ryś

Felietony zazwyczaj publikujemy w czwartek, jednak wczorajsza sytuacja zmusza nas do złamania tej reguły. Wracając z „wycieczki” po lokalach referendalnych, tuż za „Energą” na ulicy Legionów zauważyłem, że kilka samochodów przede mną zwalnia i coś omija. Spodziewałem się popsutego auta, powalonego drzewa. Jakież było moje zaskoczenie, gdy na środku ulicy zauważyłem małego, czarnego pieska.

Długo nie myśląc wyminąłem, jak wtedy myślałem, zwłoki psa i zatrzymałem się tuż przed nimi. Chciałem po prostu przenieść je z ulicy na chodnik po to, aby żaden z kierowców, choćby przypadkiem, ich nie rozjechał. Za mną zatrzymał się kolejny samochód, wysiadła z niego kobieta. Podeszliśmy do zwierzęcia, było ewidentnie potrącone przez jakieś auto. Tylne nogi psa były nieruchome, a zamiast oczu były widoczne wyłącznie białka. Przy próbie podniesienia piesek poruszył się.

- Żyje?

- Chyba tak. Zna Pani jakąkolwiek lecznicę czynną o tej porze?

- Nie mam zielonego pojęcia.

Wiedząc, że liczy się czas, postanowiłem ruszyć od razu do elbląskiego schroniska OTOZ Animals przy ul. Królewieckiej. W samochodzie rozkręciłem ogrzewanie, a pies... po chwili położył swoją główkę na mojej ręce. Zaczął być coraz bardziej ruchliwy i, zdawało by się, niecierpliwy.

Do schroniska dosłownie wpadłem, za co dziś przepraszam pracowników ;) Było to około godziny 20:20. Dwóch przemiłych Panów od razu zajęło się pieskiem. Jeden z nich poszedł po smycz i spróbował wyciągnąć zwierzę. O dziwo – pies sam wyszedł z samochodu. Drugi z mężczyzn przyniósł czytnik – okazało się, że zwierzę jest zachipowane. Miało obrożę, było zadbane, więc prawdopodobnie uciekło właścicielowi i szukając drogi do domu wpadło pod samochód. Wszystko wskazywało na to, że psu nic się nie stało – było po prostu zmarznięte i przestraszone.

Pracownicy schroniska poprosili o dowód osobisty, spisaliśmy stosowne oświadczenie. Zapewniono mnie, że jutro (poniedziałek) pies zostanie oddany prawowitym właścicielom.

Cała historia zakończyła się szczęśliwie. Być może dzięki mnie. Nie wiadomo, czy ktoś by się jeszcze zatrzymał. Przypominam: przede mną jechało kilka aut. Nie wspomnę już o tym kierowcy, który zwierzę prawdopodobnie potrącił. Nikt się psiakiem nie zainteresował. A przecież... nic mu nie było! Wystarczyło podjechać do schroniska. Takie trudne?

W kolejnej publikacji poruszę temat lecznicy dla zwierząt w Elblągu. Okazuje się, że taka prawdopodobnie nie funkcjonuje w weekendy i święta.

oceń wątek 20 3 zgłoś do moderacji
2015-09-07 12:27 75%
1

odpowiedziano ponad rok temu przez observator
Brawo!!! Po prostu trzeba mieć serce! A nasz stosunek do zwierząt określa nasze człowieczeństwo.
odpowiedz oceń post 12 4 zgłoś do moderacji
Bartłomiej Ryś
2015-09-07 12:32 83%
2
odpowiedziano ponad rok temu przez Bartłomiej Ryś
Dzięki!
oceń post 10 2 zgłoś do moderacji
NoName
2015-09-07 12:55 73%
3

odpowiedziano ponad rok temu przez NoName
Brawo
odpowiedz oceń post 8 3 zgłoś do moderacji
2015-09-07 13:57 70%
4

odpowiedziano ponad rok temu przez zgrywus
Co prawda nie przepadam za zwierzakami ale bravo dla tego Pana!;)
odpowiedz oceń post 7 3 zgłoś do moderacji
2015-09-07 14:03 79%
5

odpowiedziano ponad rok temu przez Paweł.
Super, moje uznanie. Po prostu trzeba mieć serce w odpowiednim miejscu.
odpowiedz oceń post 11 3 zgłoś do moderacji
2015-09-07 14:33 48%
6

odpowiedziano ponad rok temu przez Psiara
Szacunek !!!! A ludzie to najgorszy gatunek z chodzących po tej planecie (z wyjątkami jak widać). Wystarczy poczytać komentarze pod artykułami psich odchodach. Wiem, że to irytujący temat, ale te komentarze są tak pełne nienawiści, że aż strach. A propos lecznic to w święta i weekendy funkcjonuje Luks i partnerzy, ale nie do późna...
odpowiedz oceń post 10 11 zgłoś do moderacji
tatus505
2015-09-07 16:17 75%
7

odpowiedziano ponad rok temu przez tatus505
Właśnie dlatego tak piszesz bo jestes psiara psiarze zapchlone zachowajcie reguły chowania psa a nikt wam nie będzie ubliżał ludzie po prostu maja dosyć gdzie zrobi krok to wdepnie w gówno,,czesto chodzę na dolinkę przychodzi tez kobieta ze zwykłym kundlem z głowa podniesiona ku niebu pies codziennie załatwia się na środku chodnika gdy kolega zwrócił jej uwagę udawała ze nie słyszy na drugi dzień podobna sytuacja łatwo ją poznać pod pachą nosi taki kij coś jak szpicruta pies nawali na chodziku i ona idzie w stronę bloków na Władysława 4 i co jest w porządku? itak robia wszyscy psiarze dochodzi do parku odpina smycz i udaje że pies nie jest jej jak wali na chodniku nie sprząta nikt
odpowiedz oceń post 9 3 zgłoś do moderacji
2015-09-08 10:27 17%
8
odpowiedziano ponad rok temu przez Psiara
Właśnie dlatego tak piszesz bo jestes psiara psiarze zapchlone ...
i wszystko w temacie. Żal prowadzić dyskusję, bo musiałabym się położyć żeby do poziomu dorównać. I jeszcze jedno: wolałabym się wytaplać w psim gó** niż takiemu tatuśkowi rękę podać! Adios!!
oceń post 1 5 zgłoś do moderacji
tatus505
2015-09-07 16:23 75%
9

odpowiedziano ponad rok temu przez tatus505
Do psiara,A ludzie to najgorszy gatunek na tej planecie ( z wyjatkami jak widać ) ale do tych wyjątków Pani chyba się nie zalicza? araczej na pewno
odpowiedz oceń post 9 3 zgłoś do moderacji
2015-09-07 17:56 0%
10

odpowiedziano ponad rok temu przez Elis
Kiedyś na ul. Grunwaldzkiej już na samym końcu na Gronowo Górne była całodobowa lecznica dla zwierząt, nie wiem czy jeszcze jest, bo od 3 lat nie potrzebowałam.
odpowiedz oceń post 0 2 zgłoś do moderacji
Bartłomiej Ryś
2015-09-07 18:26 25%
11
odpowiedziano ponad rok temu przez Bartłomiej Ryś
No właśnie - też kojarzę. A wczoraj w schronisku dowiedziałem się, że prawdopodobnie nie jest ona czynna wieczorami/weekendy/święta. Sprawdzę jutro!
oceń post 1 3 zgłoś do moderacji
2015-09-07 22:04 50%
12

odpowiedziano ponad rok temu przez brrr
Psie odchody walające się wszędzie to jedno, a cierpienie zwierzęcia to co innego. Kupy na chodniku to wina braku kultury ludzi, tak człowiek potem wyrzuca papierki na chodniku, sika do morza i obmacuje wszystkie bułki w sklepie. A samochód to świętość, król z niego nie wysiądzie bo mu korona spadnie.
odpowiedz oceń post 2 2 zgłoś do moderacji
2015-09-08 11:54 60%
13

odpowiedziano ponad rok temu przez Dziękuję!!!
Dziękuję Panu bardzo!!!!!!!!!!!!!! Uratował Pan jej życie. Mógł przecież ją ktoś rozjechać, co na szczęście się nie stało. Kola jest już w domu odpoczywa po ostatnich ciężkich przeżyciach.
odpowiedz oceń post 3 2 zgłoś do moderacji
Bartłomiej Ryś
2015-09-08 11:59 50%
14
odpowiedziano ponad rok temu przez Bartłomiej Ryś
O, no proszę, tego się nie spodziewałem ;) Pozdrawiam serdecznie!
oceń post 2 2 zgłoś do moderacji
tatus505
2015-09-08 18:24 50%
15

odpowiedziano ponad rok temu przez tatus505
Szanowna Pani Pani powinna być ukarana za puszczanie psa luzem właśnie tacy ludzie jak Pani przyczyniają się do niekontrolowanego rozrodu psów i powiększają psią niedolę psisko lata cały dzień i kryje suki i większośc ludzi chowających psy tak robi puszcza go luzem i ma cały dzień z głowy a teraz larum ojej uratował jej pan życie kiedyś swego czasu jeżdząc na Taxi widziałem na własne oczy około godziny 1 w nocy na postój podjechało auto facet otworzył drzwi wypuścił jamnika i zasadził mu kopa aż poleciał 2 m
tak że Pani pies był bez smyczy więc celowo został wypuszczony na dwór zeby sobie polatał a ze poleciał za suczkami to normalne
odpowiedz oceń post 4 4 zgłoś do moderacji
2015-09-08 22:11 33%
16

odpowiedziano ponad rok temu przez Dziękuję!!!
po pierwsze suczka jest wysterylizowana, a po drugie nie została wypuszczona żeby ,, sobie polatała" tylko wyskoczyła z posesji prze wysoki płot (165cm)- czyli uciekła. Jakże łatwo jest oskarżać innych, a to co dla Pana jest normalne dla mnie takim nie jest.
odpowiedz oceń post 1 2 zgłoś do moderacji
dodaj odpowiedź
Dołącz do dyskusji
Tytuł posta Twój nick
Treść posta
serwis elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treści na forum. Wpisy nie związane z wątkiem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.