Dokładnie tydzień temu we wtorek (29 października) przedstawiciele elbląskiego magistratu złożyli w Urzędzie Marszałkowskim w Olsztynie wniosek o dofinansowanie krytego basenu pod nazwą "Centrum Rekreacji Wodnej", który miałby powstać między Moniuszki a nieczynną niecką odkrytego basenu. Dziś prezydent Jerzy Wilk oraz właściciel firmy Euro-Projekt przedstawili projekt tej inwestycji oraz jej wizualizacje. Gdyby udało wygrać się konkurs zorganizowany przez Marszałka, wówczas basen miałby powstać do połowy 2015 roku.
Prezydent zapewnia, że prace nad powstaniem tego projektu były intensywne i prowadzone pod okiem wielu osób z Urzędu Miejskiego. - Za nami prawie dwa miesiące prac. Projekt jest świetny i uważam, że pozwoli nam wygrać rywalizację w konkursie. Oprócz samego basenu powstanie cześć rekreacyjna, także dla dzieci.
Łączny koszt całego projektu wynosi prawie 25,2 mln zł. 65% środków stanowiłoby unijne środki (16 mln 351809,50 zł), pozostałe 35% to środki własne pochodzące z budżetu miasta (8 mln 804 820, 50 zł). Elbląg ubiega się o największe dofinansowanie ze wszystkich sześciu gmin startujących w konkursie.
Oprócz Elbląga w konkursie o dofinansowanie na "budowę, rozbudowę, modernizację i zakup wyposażenia do wielofunkcyjnej infrastruktury sportowo-rekreacyjnej", który zorganizował Urząd Marszałkowski w Olsztynie, startuje jeszcze pięć gmin z naszego województwa: Olsztyn, Iława, Lidzbark, Lidzbark Warmiński oraz Morąg. Decyzję o tym, która z nich otrzyma unijne środki ma zapaść do końca tego roku.
Czy będzie to Elbląg?
Szczegółowe informacje o nowym basenie
Obiekt będzie podzielony na dwie główne kondygnacje. Na parterze znajdą się 4 niecki wodne oraz dwie wanny z hydromasażem, pomieszczenia dla ratowników, instruktorów i pierwszej pomocy. Będzie również obejście basenowe, plaża z ławeczkami wykonanymi z porcelanowej mozaiki. Tutaj swoje miejsce będą miały także trzy sauny (biosauna, sucha i parowa), każda o powierzchni 10-12 m2, jak również strefa schładzania natryskami, atrakcje wodne typu bicze wodne i natryski, strefa relaksu z podgrzewanymi leżakami i hol z miejscami siedzącymi do odpoczynku.
Jakie niecki wodne znajdą się w Centrum Rekreacji Wodnej?
525m2 zajmować będzie powierzchnia lustra wody w basenie pływacko-sportowym (pojemność niecki 840m3). Użytkownicy mogą liczyć tu na pływanie w basenie o głębokości od 1,3 do 1,9 m. Będzie on miał długość 25 m i szerokość 21m. - Będzie to basen z prawdziwego zdarzenia. Docelowo korzystać z niego będą w jednym czasie 64 osoby, po maksymalnie 8 na jednym torze – mówi z dumą właściciel firmy Euro-Projekt. - Temperatura wody oscylować będzie w granicach 28-30 stopni Celsjusza – dodaje.
Pozostałe niecki tworzyć będą:
a) niecka rekreacyjna dla dorosłych:
- powierzchnia lustra wody ok. 230m2
- głębokość od 1,0 do 1,3m
- pojemność niecki ok. 293m3
- temperatura wody max 30⁰C
- dopuszczalna ilość osób - 50 (5m2)
b) niecka rekreacyjna dla dzieci:
- powierzchnia lustra wody ok. 168m2
- głębokość od 30 do 50 cm
- pojemność niecki ok. 70m3
- temperatura wody max 32⁰C
- dopuszczalna ilość osób - 30 (5,6m2)
c) niecka do nauki pływania dzieci:
- powierzchnia lustra wody ok. 96m2
- głębokość od 60 do 90 cm
- pojemność niecki ok. 72m3
- temperatura wody max 32⁰C
-vdopuszczalna ilość osób - 30 (3m2)
d) wanny z hydromasażem – 2 sztuki:
- głębokość ok. 1m
- pojemność ok 3m3
- temperatura 34-36⁰C
dopuszczalna ilość osób – 2x12=24
Obiekt będzie podzielony na strefę sportową i rekreacyjną. - Ma to służyć obniżeniu kosztów funkcjonowania basenu. Jest to rozwiązanie nowatorskie, prawie nigdzie nie stosowane – wyjaśnia Latecki.
Pierwsze piętro stanowić będą trybuny na 188 miejsc siedzących i 3 dla osób niepełnosprawnych. - Będzie ono skromne, ale to wynika z planowanego budżetu. Chcemy też zminimalizować przestrzeń zbędną. Nie sprawdzają się np. kawiarnie czy różnego typu sale. Naszym celem było stworzenie projektu basenu, a nie kompleksu. Będzie natomiast widna oraz trzy pomieszczenia usługowe – podkreśla przedstawiciel firmy realizującej projekt CRW.
Jak łatwo policzyć, z uroków Centrum Rekreacji Wodnej będzie mogło jednocześnie skorzystać 216 osób. - Mam głęboką nadzieję, że mieszkańcom się ten obiekt spodoba i zyska on ich uznanie – zaznacza Jerzy Wilk. - Wszystkie niecki będą podświetlone, by nadać mu kształt jeszcze większej atrakcyjności – dodaje Latecki.
Oprócz samej części sportowej realizacja Centrum Rekreacji Wodnej zakłada także wykonanie ciągów pieszo-jezdnych, parkingów i chodników oraz zagospodarowania terenów utwardzonych i zielonych. W tym celu projekt zawiera 204 miejsca parkingowe, w tym 10 dla autobusów i 9 dla osób niepełnosprawnych. Przy obiekcie znajdzie się również miejsce dla minimum 50 rowerów. Tak ma wyglądać pierwszy etap inwestycji... Docelowo w II etapie miasto ma się również zająć basenem okrytym. Jego powierzchnia ma zajmować około 1200 m2. Reaktywowany ma też być zbiornik wodnik w celu realizacji sportów i rekreacji wodnej. - Planujemy wprowadzić formy napowietrzania wody i zreaktywować go tanim kosztem. Chcielibyśmy aby otoczenie dla basenu krytego było w postaci wody. Ma powstać również plac zabaw, siłownia na powietrzu, kasy, przebieralnie, toalety. Do używalności trzeba by również doprowadzić boiska do siatkówki i budynek gospodarczy - dodaje Latecki.
Złożony projekt to nie koniec pracy
Planowanie inwestycji odnowienia tego miejsca rozpoczęło się w 2007 roku, wtedy jest był to projekt pod nazwą Europark. Decyzja o ustaleniu warunków zabudowy została wydana. Od 2007 roku władze miasta uzyskały własność do terenów znajdujących się w miejscu ogródków działkowych przy Moniuszki. Dojazd do Centrum Rekreacji Wodnej odbywać się będzie z dwóch stron. - Jeden wjazd od strony boiska przy Moniuszki, a drugi od na końcu tej drogi, aby lepiej skomunikować ten teren. Wzdłuż drogi zaprojektowano miejsca parkingowe – wyjaśnia Grzegorz Latecki.
O terminarzu realizacji projektu informuje Jerzy Wiadrowski, zastępca dyrektora Departamentu Organizacji i Nadzoru w Urzędzie Miejskim. - Pracujemy obecnie nad procedurą przetargową i w tym celu została powołana specjalna komisja. Jeszcze przed 20 listopada chcemy ogłosić przetarg i wszcząć postępowanie o udzielenie zamówienia w systemie zaprojektuj i zbuduj. Oferty miałyby być składane do połowy grudnia tego roku, a podpisanie umowy z wykonawcą na przełomie stycznia i lutego 2014 roku. Po uzyskaniu wszystkich pozwoleń na budowę pierwsze prace budowlane nad tym obiektem, jeśli Elbląg otrzyma dofinansowanie, mają ruszyć na wiosnę przyszłego roku, a zakończyć do końca maja 2015. Do 30 czerwca 2015 nastąpiłoby rozliczenie finansowe inwestycji – podkreśla Jerzy Wiadrowski.
Co jeśli nie otrzymamy dofinansowania?
Jak informują przedstawiciele Urzędu Elbląg ma duże szanse na wygraną w konkursie. - Pracowaliśmy nad projektem w silnym zespole. Robili go fachowcy. Wszystko jest w nim przewidziane, każdy element ma swoje uzasadnienie – mówi prezydent. - Jeśli jednak nie otrzymamy pieniędzy od Marszałka, to będziemy wtedy próbowali zrealizować go sami, licząc na to, że z innych projektów zostaną jakieś środki. Być może trzeba będzie tą inwestycję rozłożyć w czasie – dodaje.
Był wielki basen, jest wielka łąka
- Zrealizowanie takiego obiektu jak Centrum Rekreacji Wodnej w Elblągu jest moim marzeniem, bo jestem mocno zaangażowany w pływanie i sporty wodne – informuje Grzegorz Latecki.
Basen o powierzchni około 34 tysięcy m2 został zbudowany w 1934 roku. W skład kompleksu wodnego wchodziło wtedy jeszcze boisko. Obiekt funkcjonował doskonale, a woda pobierana była z rzeki Kumiela. Dziś niestety basen przy Spacerowej jest od dwóch lat zamknięty. - Rzeczywistość, którą można tam zaobserwować jest bardzo smutna - podkreśla Latecki. Wody już nie ma, zamiast tego jest wielka łąka, nazywana największym polem dla rolników w mieście.
Powierzchnia zabudowy obiektu basenowego wynosi 3118 m2, a wielkość całej inwestycji to ponad 1,6h. Przewiduje się, że na terenie CRW pracę znajdzie 25 osób. - W zamian za przyznanie tych środków będziemy mieli świetny obiekt, wizytówkę miasta, która spełniać będzie oczekiwania mieszkańców wobec władz żeby taki obiekt powstał. Nie trzeba będzie jeździć do Pasłęka czy Braniewa - mówi pewny siebie Jerzy Wilk.